A my dalej w miejscu. Poradźcie.
Data dodania: 2011-11-21
Wchodzę na blog codziennie, jednakże na swoim nic nie piszę bo... u nas trwa batalia z wykonawcą. Jak pisałam wcześniej, mamy nie sprawną kanalizaację, która w dalszym ciągu nie została naprawiona. Cały czas wykonawca nas zwodzi i jakś chyba po prostu nie chce mi się pisać. Bo cały temat budowy stał się drażliwym. Ale może mi poradzicie co mam robić??? Teraz już nie liczę, że coś się u nas ruszy. Ale chcę żeby wykonawca podpisał nam jakieś pismo, w którym się do tego zobowiązuje. Tylko jak takie pismo ma wyglądać. Poradźcie.